www.forumrockmetal.fora.pl

ozzykrm · Wysłany: Pią 19:09, 08 Sie 2008 Temat postu: Koncert Iron Maiden 07.08.2008

Zachęcam wszystkich do wyrażania opinii odczuć i innych takich na ten temat. Sam też to zrobie, ale najpierw musze dostać zdjęcia, które robiła moja ekipa. A przede wszystkim muszę odpocząć, żeby moja wypowiedź była w miarę spójna. Smile

Lurtzek

Żeby było bardziej spójnie na starcie to pozwoliłem sobie umieścić plakat, który umilał Mi chwile w Krakowie gdy czekałem na przystankach autobusowych w trakcie trwania rekrutacji Wink

Na koncercie niestety nie byłem ze względu na napięty budżet, ale następnym razem (bodajże w 2010 roku), będę już na bank Wink

Na tym poprzestanę i zaczekam co napiszą obecni na koncercie Smile

Dalman

niestety nie byłem na koncercie , czego żałuje , miałem jechać ale nie wypaliło Sad

Edi

a ja czekam na zdjecia Razz

od 3 tygodni xD

baletnicawglanach7

niestety z racji zaplanowanego kilka miesięcy przed wyjazdu, nie pojechałam na koncert :/
ale na następny (pewnie za jakieś 2-3 lata) mam nadzieję, że dotrę ;D

ozzykrm

Zagubił mnie się link do forum i dlatego nie ma, ani moich wrażeń, ani zdjęć. Planuje się poprawę tej sytuacji. Zdjęcia powinny być. Informację o tym zapoda Lurtzek (tak mi się wydaje, że nie zachowa mich zdjęć dla własnej korzyści) Smile

A co do wrażeń...
To był mój pierwszy koncert Iron Maiden, na którym byłem. Szczerze to bałem się trochę dzikiego tłumu i możliwości zadeptania mnie gdzieś tam pod sceną, ale pozytywnie się zaskoczyłem. Oczywiście było skakanie, machanie czuprynami i rękoma, ale bez jakichś złośliwości czy burd (no oprócz jednej jak jakiś ochroniarz prawie podeptał mi plecy, kiedy wyprowadzał jakiegoś kolesia). Smile

Byłem w sektorze pod sceną, ale nie pchałem się pod barierki. Miałem inne obowiązki wynikające m. in. z tego, że byłem tam z dziewczyną. Ale i tak wszystko świetnie widziałem. Smile

Ciekawy był motyw śpiewania sto lat dla Bruce'a, szczególnie to, że każdy śpiewał na inną melodię. Smile

Ale daliśmy radę. Wszyscy się bawili. Ważne, że zespół także. Było widać po ich zachowaniu (usmiechy i wzajemne gesty pokajujące, że jest zajebiaszczo) Smile

Półtora godziny minęło prawie jak 10 minut... To jedyny minus. Smile

Wiem jedno. Mianowicie, jadę na następny ich koncert, który będzie w Polsce lub gdzieś blisko w Czechach czy Niemczech. Zapowiedzieli się, że przyjadą za dwa lata więc trzeba być dobrej myśli i mieć nadzieję na kolejne "Scream for me Warsawa!" Smile

Supporty też fajne. Na Lauren słyszałem jak jakaś grupka darła się "Pokaż dupę!", ale byli troszku wstawieni. Smile

Lurtzek

ironmaiden16

Ja bardzo chciałem pojechać ale nie wypaliło , ojciec pojechał za granicę i nie miałem z kim jechać,mama by mnie samego nie puściła , a mój stary jest wielkim fanem ironów .

dżemidło

ja też chciałam jechać, nie przejmuj się..

ironmaiden16

Jak to można się czymś takim nie przejmować ;/ ale nie mogę się doczekać następnego koncertu żelaznych i mam nadzieję że pojadę tym razem :

ozzykrm

Ja też na pewno jadę. Po tym co zobaczyłem ostatnio nie ma możliwości żebym opuścił ich koncert w Polsce. Smile

Lurtzek

Ja też na pewno jadę. Po tym co usłyszałem ostatnio od Ozzy'ego nie ma możliwości żebym odpuścił ich koncert w Polsce. Smile