www.forumrockmetal.fora.pl

szczuraa

Isabella Swan to szukająca swego miejsca w świecie, zagubiona nastolatka, cicha marzycielka. Kiedy poznaje przystojnego, błyskotliwego i intrygującego Edwarda Cullena nie zdaje sobie sprawy, że znajomość ta wstrząśnie jej życiem i zmieni je na zawsze. Zrealizowana z rozmachem historia o zakazanym, burzliwym i niebezpiecznym romansie młodego wampira i śmiertelniczki.

a tak ode mnie dzisiaj oglądałam ten film... i .... jest super !
polecam go oglądnąć ! pewnie szczególnie dziewczynom sie spodoba bo jest watek miłosny Very Happy

szczuraa

aa i jeszcze jedno zakończenie jest otwarte wiec możliwe ze będzie kontynuacja tej historii Very Happy

Elektra · Wysłany: Sob 22:25, 14 Mar 2009 Temat postu:

kontynuacja musi być a zakończenie jest otwarte bo książka na podstawie której powstał film ma kolejne części, więc to chyba normalne Razz

a film? taak piękna historia już szukam swojego własnego wampira ale kichowo zrobiony miejmy nadzieje, że nast. część będzie lepsza

szczuraa · Wysłany: Wto 20:25, 17 Mar 2009 Temat postu:

muzyka w filmie mi sie podoba Very Happy

Lurtzek · Wysłany: Wto 20:47, 17 Mar 2009 Temat postu:

Elektra · Wysłany: Wto 21:41, 17 Mar 2009 Temat postu:

Jedyna którą kojarzę z tego filmu piosenka to Muse - Supermassive Black Hole i to tylko dlatego, że koleżanka ciągle jej słuchała, reszta mi sie jakoś nie rzuciła na uszy Razz

baletnicawglanach7 · Wysłany: Czw 16:53, 19 Mar 2009 Temat postu:

ja słyszałam same negatywy o tym filmie więc jeszcze na to czasu nie traciłam;)

DexKanon

Film mi się nie podobał - wampiry które na słóńcu zamieniają się w diament (czy to może kryształ? Nie pamiętam)? Toż to śmieszne normalnie... A efekty użycia mocy przez wampiry? Gdy ujrzałem scene lotu bohatera i bohaterki powstrzymałem się by nie ryknąc ze śmiechu, bo trochu ludzi w sali było Razz

.
I jescze główny bohater, któremu z wyglądu przydzieliłbym role jakiegoś zombie w pierwszym lepszym filmie... Smile

.
Zwykła telenowela, w której akcja zaczyna dziac się na jakieś 15 minut przed końcem filmu... Rolling Eyes

A co do muzyki: Paramore - Decode: świetny utwór Very Happy

.

Elektra

tak najlepsze są sceny ich "wbiegania" na tą góre i "skakania" po drzewach Razz

tak realistyczne...